Potraktuj moje artykuły jako inspirację. Zastanów się, jak moje sugestie mogą sprawdzić się w Twoim kontekście. Rynek rękodzieła jest bardzo szeroki. Moje spostrzeżenia są uogólnione i nie muszą zadziałać w każdym przypadku.
Co wynieść z grup na FB, nie oczekując niczego?
Temat "networkingu", który ostatnio opisałem, prawdopodobnie nie został wyczerpany. Na stronie poprzedni artykułSkupiłem się na zaletach lub wadach posiadania nowych sympatyków, zwolenników lub komentarzy z niektórych inicjatyw dotyczących grup. Jakiś czas temu pisałem również o jak skutecznie pisać posty na różnych grupach na FB. Ale jest jeszcze coś, o czym warto wspomnieć...
Należycie zapewne do jakiś grup rękodzielniczych na FB – w końcu najprawdopodobniej tak trafiliście na naszą grupę ? Networking (w tym grupy na FB) służy z definicji właśnie wspieraniu swoich biznesów, szukaniu pomysłów i nowych możliwości. I na tym bym się skupiła będąc częścią takich grup i budując swój biznes rękodzielniczy.
Więc co zrobić, aby dobrze wykorzystać potencjał grupy?
Udzielać się i komentować posty innych, podpowiadać jak czegoś się doświadczyło i chwalić za ciekawe prace innych! – Piszę o tym, ponieważ nie jest to takie oczywiste, a już trochę grup widziałam… ? Zakładamy nieraz, że jeśli jest grupa sprzedażowa (bądź nawet nie), to będziemy się po prostu dzielić swoimi pracami… Jasne, ale czy nie oczekujecie, że inni będą lajkować Wasze posty, udostępniać, czy nawet kupować? Wobec czego pokażcie, że również wspieracie innych biznesy i że nie jest to transakcja jednostronna. Networking polega właśnie na budowaniu relacji, wspieraniu się wzajemnie – wychodzenie z założenia, że będzie się tylko „brało”, ale nie ma potrzeby „dawania” czegoś od siebie jest na dłuższą metę złudne i nieefektywne.
Pomyślmy sobie teraz odwrotnie. Wrzucacie posta, pod którym lajkuje Waszą pracę jakaś osoba, może nawet komentuje, że zrobiliście wspaniałe dzieło, następnie zaczyna obserwować Wasz profil, a może nawet udostępni Wasze dzieło wśród swojej społeczności. Dobrze się czujecie, nie? ? Jest Wam pewnie na tyle miło, że chętnie zobaczycie, co ta osoba robi, albo jak tylko ona coś wrzuci, odwdzięczycie się dobrym słowem i lajkiem. I to jest fantastyczna i spontaniczna wymiana obustronna ? Im bardziej takie inicjatywy wychodzą naturalnie, bez ciśnienia na liczby, tym lepsze będą tego rezultaty. Wobec czego nie róbcie też tego wobec wszystkich, bo w social mediach łatwo będzie wyczuć nieczyste zamiary…
Inna sprawa to reagowanie na komentarze i wiadomości innych. Zdarzyło mi się, że pochwaliłam kogoś za dzieło i nawet nie zareagował. Potrafię zrozumieć, że jak wrzuca się swoje posty na kilkudziesięciu grupach, to nie sposób nad wszystkim zapanować… Ale dlatego też odradzam wchodzenie we wszystko na raz jeśli nie jesteście w stanie tym dobrze zarządzać. To samo de facto tyczy się platform. Z punktu widzenia potencjalnego klienta, nie ma sensu nawet nawiązywać kontaktu, jeśli widzi się, że osobie „nie zależy” (i mimo że to nie jest Waszą intencją, tak niestety odbierze to klient). I nawet jak mogło się znaleźć potencjalnego klienta na grupie, został on w taki trywialny sposób zniechęcony…
To dlaczego warto obserwować innych rękodzielników i dzielić się ich pracami?
Bo pokazujecie w ten sposób przynależność do grupy. Do grupy, której WSPÓLNYM celem jest promocja rękodzieła. Nie należy traktować tego jak konkurencję. Nawet jeśli nasz klient zakupi coś od innego rękodzielnika, to doceni również Was za podejście i chęć promowania innych. Może tego nie zobaczycie, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że klient poleci Was dalej, widząc, że jesteście po prostu fantastycznymi ludźmi, którzy chętnie pomogą również innym. Jest to budowanie własnego wizerunku, jako osoby otwartej i współpracującej. A ile razy takie rękodzieło, które udostępniacie w ogóle nie jest dla Was konkurencyjne, bo służy czemuś innemu… Przecież jeśli macie w swojej społeczności osoby, które są pasjonatami rękodzieła (bo już coś u Was kupiły), to istnieje duża szansa, że są potencjalnymi klientami dla pozostałych, czyż nie? Wzajemne wymienianie się tą bazą w tak prosty i przyjemny sposób może być bardzo owocne dla wszystkich ?
Inna sprawa, że obserwowanie poczynań innych może dać nam wiele inspiracji i dobrych przykładów np. na prowadzenie swoich kanałów na social mediach ? I nie mówię tu o kopiowaniu czyichś rozwiązań, a raczej próbowaniem zaadaptowania ich do swojej wizji marki. Bo nie wszystkie będą wskazane przy każdym typie rękodzieła, albo w jednym sprawdzą się lepiej niż w drugim. Oglądanie wielu różnych pomysłów może Wam pomóc w znalezieniu własnego sposobu na wyróżnienie się ?
Widzę, że wielu z Was już to robi i jest to fantastyczne :D Widzę już na swoich kanałach, że wielu z Was udostępnia nasze wpisy o innych osobach i cieszę się ogromnie z każdego takiego miłego gestu wobec Waszych kolegów po fachu ? Dzielenie się swoimi społecznościami jest jednym ze sposobów, aby w ogóle przybliżyć ludziom rękodzieło jako różnorodną branżę z wieloma dziedzinami – obszar niesamowicie kreatywny i ze wspaniałymi ludźmi kryjącymi się za dziełami ? Takie wspólne i niewymuszone przedsięwzięcia powinny być bazą w networkingu ? A co Wy o tym sądzicie?
Życzę miłego dnia!
Aga
Ważne informacje:
Podoba Ci się to, co tutaj tworzę? To moja darmowa treść i doceniam, jeśli zostawisz komentarz, śledzisz moje media społecznościowe i dasz mi kilka kciuków w górę, żebym pisała dalej 😊 przekaż tę wiadomość innym osobom, które mogą z niej skorzystać!
Jeśli chcesz być na bieżąco, kiedy publikuję nowe artykuły - dołącz do newslettera. Nie spamuję, piszę tylko wtedy, gdy mam coś wartościowego do przekazania 😊
Jeśli podoba Ci się to, co tworzę, jesteś na etapie kreowania swojej marki i szukasz skondensowanej wiedzy, jak się do tego przygotować, polecam mojego eBooka - w punktach, problem po problemie, rozwiązanie po rozwiązaniu 😊
Chcesz być częścią naszej społeczności HandieU -. dołącz do nas na grupie, , zaproponować tematy, które mógłbym poruszyć 😊
A kiedy będziesz gotowy do sprzedaży w Europie - zaaplikuj do HandieU!
Powiązane artykuły:
Nie ma jeszcze odpowiedzi