Potraktuj moje artykuły jako inspirację. Zastanów się, jak moje sugestie mogą sprawdzić się w Twoim kontekście. Rynek rękodzieła jest bardzo szeroki. Moje spostrzeżenia są uogólnione i nie muszą zadziałać w każdym przypadku.

Jakie macie problemy na Social Mediach?

Wracam do tematu z jednego ze swoich webinarów, mianowicie Social Mediów. Ten webinar robiłam w nawiązaniu do jednego z moich postów na grupie, w którym pytałam Was oto z jakimi problemami mierzycie się na Social Mediach.

Odpowiedzi dotyczyły takich zagadnień jak:

  • Dużo czasu zajmuje przygotowanie dobrych zdjęć, treści i ich publikacja
  • Otwarcie nowego konta wymaga czasu na jego rozkręcenie i osiągnięcie sprzedaży
  • Brak pomysłów na angażowanie społeczności, na wyróżnienie się
  • Dzielenie się swoimi pomysłami, podczas gdy konkurencja nas kopiuje

Jak to działa w przypadku Social Media? - Małe wprowadzenie.

Dziś chciałabym się zająć niejako tematem wyróżnienia z tłumu. Ale oczywiście wszystko zależy od tego, jaką markę chcecie wykreować, a o tym już coś pisałam w artykule o tworzeniu marki Premium oraz od tego na ile chcecie spróbować czegoś „poza schematem”.

I tak z moich obserwacji wynika, że marki, które zdecydowały się na nietuzinkowe rozwiązania, zwykle wyszły na tym lepiej niż inni. Pozostali zaczynali ich naśladować, ale mieli już dobrze wyrobioną pozycję na danym rynku.

Popatrzmy sobie na historię Social Mediów. Najpierw wszyscy stopniowo adaptowali się do Facebooka (pominę może czasy wcześniejszych Social Mediów typu MySpace, które w tamtych czasach rzeczywiście służyły nawiązywaniu kontaktów a nie sprzedaży). Odkrywając jego możliwości sprzedażowe, potem korzystając z dodatkowych jego opcji grup i płatnych reklam, widząc efekty, pojawiały się kolejne osoby i biznesy korzystające z tego medium. Za tym podążyły masowo szkolenia z marketingu na Facebooku, a kiedy rynek zaczął się nasycać, pojawiły się kolejne ciekawe opcje sprzedaży – na Instagramie czy Pintereście. I tak biznesy, w szczególności te związane ze sprzedażą dóbr, dołączyły do kolejnych kanałów, eksplorując je i tworząc „najlepsze praktyki”. Jednak i tu rynek się nasyca, a finał jest taki, że coraz trudniej wybić się na nim.

Co można zrobić, żeby przebić się przez konkurencję na rynku rękodzielniczym? - Kilka taktyk.

1. Wypróbuj inny styl.

Będzie to związane bezpośrednio z wizją naszej marki, więc też trzeba się zastanowić czy rebranding naszej marki będzie korzystny i jak wpłynie na naszych dotychczasowych klientów (też pod warunkiem, że mamy stałych klientów). Rebranding bowiem nie musi być związany ze zmianą samego logo, ale właśnie ze zmianą jej głównych wartości czy wyróżników. Często towarzyszy mu również zmiana wizualna, bo jednak wprowadzamy coś nowego i chcemy zaznaczyć „nowy rozdział” w sposób, który utkwi naszym klientom w głowie.

Ludzie najbardziej reagują na informacje, które wywołują w nich konkretne emocje – strach, współczucie lub śmiech. Ponieważ pierwsze dwa w przypadku biznesu w rękodziele odpadają, to pozostaje jeszcze ostatnia opcja. Wobec tego taka zmiana stylu może polegać np. na wprowadzeniu bardziej zabawnego podejścia do naszej komunikacji. Akurat mi osobiście bardzo się podoba, a do tego statystyki potwierdzają, że śmieszne treści na social mediach otrzymują więcej reakcji i uznania niż „drętwe” informacje czy fotki.

2. Wejdź na media społecznościowe, gdzie nie ma tak wiele rękodzieła!

Kolejna sprawa to wybór social mediów. Wszędzie jako podstawę podaje się 3 social media – Facebooka, Instagrama i Pinteresta. Ostatnio wiele osób dołączyło do TikToka, ale i tam zaczyna być tłum. Niestety niewielu nadal „odważyło się” na takie sociale jak LinkedIn czy Twitter, a uważam, że tam jest duży potencjał, bo tam są właśnie Wasi potencjalni klienci!

Więc zacznijmy od początku, od naszego klienta idealnego, o którym mówiliśmy w jednym z poprzednich artykułów. Takie osoby zwykle opisujecie jako zamożniejsze, bo w końcu mogą sobie pozwolić na ceny rękodzieła, które nie są porównywane z masówkami. Wobec tego te osoby zapewne mają wyższe stanowiska bądź same są przedsiębiorcami. Zastanówmy się więc, ilu z nich siedzi na „bezproduktywnych” social mediach, a ilu będzie na takich związanych z ich rozwojem kariery czy biznesu?

Istnieje kilka biznesów rękodzielniczych na obu wspomnianych przeze mnie kanałach i co? – stamtąd właśnie mają największą sprzedaż! Pokazanie siebie od strony osoby prowadzącej biznes, wrzucanie treści z tym związanych, czy Tweetowanie swoich codziennych przemyśleń czy prac może być dla Was dużym wyróżnikiem. Na tych kanałach nie a tego tyle, a dzięki temu przykuwa uwagę odbiorców – Waszych potencjalnych klientów!

3. Skierowanie się do innej grupy odbiorców

Warto zastanowić się, czy czasem skierowanie się do innej niszy naszych produktów nie będzie dobrym zabiegiem. W ogóle przemyślenie, czy rzeczywiście trafiamy do tych osób, które targetujemy, ale to omawiałam już w poprzednich artykułach. Istnieje bowiem wiele ciekawych nisz i trendów, które warto rozważyć. Przygotowałam taką listę potencjalnych rynków i dołączyłam do mojego eBooka, w którym krok po kroku, a raczej problem po problemie opisywałam, jak można przygotować swój biznes rękodzielniczy.

Dodatkowo chciałabym zwrócić Wam uwagę na rosnący rynek kryptowalut i osób, które wzbogaciły się na nim w ostatnim czasie. Tym tematem również się zajmuję i obserwuję co się dzieje, ale temu poświęcę jeszcze oddzielny artykuł. Myślę, że tam też potencjalnie będziecie mieć klientów. A te osoby są właśnie głównie na Twitterze.

4. Zawieranie partnerstw

Pomyślisz może, że jesteś zbyt małym biznesem, dopiero zaczynasz i nie jest to właściwy moment? Wręcz przeciwnie! Mali, dlatego, że są mali mają wielką moc – jeśli połączą siły z innymi początkującymi. Przecież nie mówimy od razu o partnerstwie z wielką firmą! Zacznij od przemyślenia, z czym Twój produkt jest komplementarny. Załóżmy, że tworzysz ubranka dla dzieci. Wobec tego możesz „zbratać się” z kimś kto robi zabawki, dekoracje do pokojów dziecięcych, fotografów itp. Na każdym z tych rynków istnieje wiele początkujących biznesów i z nimi możesz się pokazać! Nawet jeśli nie macie ogromnych zasięgów, to każdemu dodaje to zarówno „punkty do profesjonalizmu” jak i wymianę tych klientów – i mamy „win-win” 😊

Mam nadzieję, że dałam Wam trochę inspiracji do przemyślenia. Dajcie znać, co Wy już robicie, żeby się wyróżnić i czy wdrożyliście którąś ze strategii!

Do zobaczenia na grupie i życzę pięknego dnia!

Aga

Ważne informacje:

Podoba Ci się to, co tu tworzę? Przekazuję tu darmowe treści i będę wdzięczna, jeśli zostawisz komentarz, będziesz obserwować moje Social Media lub dasz mi kilka kciuków w górę, żebym pisała dalej! 😊

Jeśli chcesz być na bieżąco, kiedy publikuję nowe artykuły - dołącz do newslettera. Nie spamuję, piszę tylko wtedy, gdy mam coś wartościowego do przekazania 😊

Jeśli podoba Ci się to, co tworzę, jesteś na etapie kreowania swojej marki i szukasz skondensowanej wiedzy, jak się do tego przygotować, polecam mojego eBooka - w punktach, problem po problemie, rozwiązanie po rozwiązaniu 😊

Chcesz być częścią naszej społeczności HandieU -. dołącz do nas na grupiea kiedy będziesz gotowa do sprzedaży w Europie - zaaplikuj do HandieU!

Powiązane artykuły:

Nie ma jeszcze odpowiedzi

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Kategorie artykułów
Kategorie